W minioną niedzielę, 9 marca br., byliśmy świadkami kolejnej premiery legnickiego Teatru Dramatycznego. Tym razem wystawiono ją w Teatrze Letnim w parku (od kilku lat Klub Muzyczny "Sunlight").
"Młoda śmierć" to spektakl o młodzieży i dla młodzieży. Pełno tu młodzieżowych atrybutów (choćby dyskotekowych efektów), dobrej, mocnej muzyki i "brzydkich wyrazów". Taki jest, po prostu, świat bohaterów sztuki. Nie zauważają jak łatwo jest przekroczyć granicę zabawy i życia. Przecież po drugiej stronie nieważne są przepisy gry. Tutaj trzeba zapłacić za każdy swój błąd. Życie każdego człowieka musi być życiem świadomym. Wartości naszego świata dotyczą wszystkich i dlatego musimy wiedzieć o nieuchronności konsekwencji naszych czynów, o nieuchronności kary wobec naszych win. Tylko wtedy zdajemy egzamin dojrzałości i możemy rozpoczynać samodzielną wędrówkę przez życie. Legnicki spektakl jest spektaklem ciekawym. Na scenie widać przede wszystkim teatralną młodzież. Są autentyczni, ale czasami wydaje się, że brakuje im dystansu do granych postaci. Wyraźnie słychać i widać Marzenę Kipieł-Sztukę, która kolejną rolę może u