Uspokojenie nastrojów społecznych przyczyniło się do tego, że teatr mógł powrócić do swej właściwej roli: przestał być swoistą areną polityczną, a stał się miejscem gdzie stawia się pytania najprostsze i najważniejsze zarazem - o sens życia oraz o to, co i w jaki sposób z tego życia wyniknie? Sens życia to pojęcie na tyle pojemne, że mieszczą się w nim wszelkie dylematy i problemy jakie wciąż stają przed człowiekiem. Czym jest szczęście i czy jest ono możliwe? - oto zasadnicze pytanie pojawiające się w sztuce Franka Dunai'a "PARASOLKA" opartej na opowiadaniu Antoniego Czechowa "Trzy lata"; przedstawienie to mające swą prapremierę w maju br. możemy oglądać w Teatrze Dramatycznym. Frank Dunai - amerykański dramaturg węgierskiego pochodzenia - opatrzył "Parasolkę" taką oto dedykacją: "Adaptacja ta dedykowana jest wszystkim, którzy żałują, że Czechow nie napisał więcej sztuk" I trzeba przyznać, że wczuł się
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica nr 27