Frank Wedekind napisał swoją szokującą sztukę "Lulu" o nieletniej prostytutce między 1892 a 1894 rokiem. Wciąż ją musiał przerabiać pod wpływem cenzury i wielu procesów, jakie mu wówczas wytaczano. Dopiero w 1988 roku, siedemdziesiąt lat po śmierci pisarza, wydobyto z sejfu pierwotną jej wersję. Na język polski przetłumaczyła ją Monika Muskała. W poniedziałek o godz. 18 w sali Heleny Modrzejewskiej Narodowego Starego Teatru odbędzie się promocja książki zawierającej pełną wersję sztuki, połączona z dyskusją na temat: "Czy wszyscy jesteśmy pedofilami? Wokół Lulu Franka Wedekinda". Wezmą w niej udział: Monika Muskała, Michał Borczuch - reżyser przedstawienia "Lulu", którego premiera odbyła się niedawno, Ryszard Izdebski - psycholog kliniczny, Maria Hussakowska-Szyszko - historyk sztuki oraz nadkomisarz Paweł Golonka z Małopolskiej Komendy Policji.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Polska: Gazeta Krakowska" nr 293