Spektakl-wykład daje szansę na intymne, momentami wręcz psychologicznie ekshibicjonistyczne spotkanie z aktorem. Minimalizm konwencji, jaką przyjął Ziemilski, nie przeszkadza mu zadawać dobitnie ważnych pytań - pisze Kasia Kowalska w portalu Ksiazeizebrak.pl.
"Trudno zaczynać wszystko od początku. A potem dalej się cofać". To jedne z pierwszych słów, jakie widać na slajdach podczas wykładu. Dziwny jest to wykład. Nie przypomina innych, takich, które studenci znają z uczelni, chyba że monotonnym tonem słów, które lektor wyrzuca z siebie z prędkością karabinu. Nieuważnemu słuchaczowi wydają się one niespójne, nie widzi związku między przesuwającymi się za plecami lektora obrazami a tym co opowiada Wojtek Ziemilski. Ziemilski-wykładowca. Ziemilski-reżyser. Ziemilski-narrator. Ziemilski-aktor. "Mała narracja" Teatru Studio to teatr jednego aktora i jego własnej historii. Spektakl-wykład daje szansę na intymne, momentami wręcz psychologicznie ekshibicjonistyczne spotkanie z aktorem. Minimalizm konwencji, jaką przyjął Ziemilski, nie przeszkadza mu zadawać dobitnie ważnych pytań: o istotę twórczości artystycznej, o wagę dążenia do prawdy wbrew wszystkiemu i wreszcie - o rolę zaufania do tych