EN

1.06.2004 Wersja do druku

Czy scenograf musi to wszystko wiedzieć?

W1946 roku ojciec, Jan Zachwatowicz, pisał do Pani: "Chodzi jednak w znacznym stopniu o to, żeby twój własny stosunek do nauczania się uległ podstawowej zmianie, żeby znalazł się ele­ment zainteresowania, jeśli nie entuzjazmu, który jest właściwie dopiero rękojmią osiągnięć. Dyskutujemy na ten temat gorąco z mamusią i jestem w oczywistym konflikcie z poglądami cioci, ale szukam tej drogi najbardziej owocnej, najbardziej skutecz­nej dla zrobienia z mojej córki czegoś poza grzeczną panienką, kandydatką do zamążpójścia. Popieram więc twoje zamierzenia jako decyzję do poszukiwania własnego oblicza? Czy tak?" Dom był poważny, wychowanie harcerskie w czasie wojny było czymś bardzo serio. Ja traktowałam życie także serio. Może przez przeżycia okupacyjne, przez udział w Powstaniu Warszawskim (miałam czternaście lat). Byłam w tajnym harcerstwie, prowadziłyśmy z moją zastępową takie prawdziwe rozmowy o życiu, pytałam: co ja mam robić w �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy scenograf musi to wszystko wiedzieć?

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia

Autor:

Joanna Walaszek

Data:

01.06.2004