"Kenka" Teatru Krepsko (Czechy) na I Festiwalu Teatrów Europy Środkowej Sąsiedzi w Lublinie. Pisze Elżbieta Zasempa w Gazecie Festiwalowej 5Ściana.
Bohaterowie spektaklu "Kenka" Teatru Krepsko - przede wszystkim dla najmłodszych lublinian - to para klaunów. Nie są to jednak typowi przedstawiciele tego gatunku: oboje ubrani w ciemne kostiumy, początkowo smutni i tylko doczepione czerwone nosy świadczą o ich "klauniej" tożsamości. Przedstawiają historię o samotności, o próbach wypełnienia pustki spowodowanej brakiem przyjaźni, wreszcie o relacjach międzyludzkich. Każdy bowiem potrzebuje bliskiej osoby, przyjaciela. O tym przekonali się klauni - żaden przedmiot, nawet najpiękniejszy piórko czy najwygodniejszy, dodatkowy, trzeci but, nie mógł zastąpić im żywego człowieka. Melancholijny klimat pierwszej części dopełnia rzewna melodia, grana przez klaunią bohaterkę smutnie wpatrzoną w zamknięte w ptasiej klatce piórko... Sytuacja jednak nagle się zmienia, bo oto nieoczekiwanie, niewiadomo skąd spada but, a wraz z nim następuje seria śmiesznych sytuacji rozładowujących wytworzone napięcie. Oczy