„Kochaj bliźniego” Tomasza Mana w reż. autora, w ramach cyklu „Miłujcie waszych przyjaciół” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. Pisze Reda Paweł Haddad w Teatrze dla Wszystkich.
Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie będzie go w stanie podnieść? Jeśli tak, to nie jest wszechmocny, jeśli nie, to tak samo nie może wszystkiego. A co może człowiek? Co powinien? Czy zawsze musi „miłować swoich nieprzyjaciół”, nawet gdy sam jest swoim najgorszym wrogiem?
I Bóg błogosławił im. Potem Bóg powiedział do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną
Dzień jak co dzień, ona czeka na powrót dzieci ze szkoły, dzieci przechodzą grzecznie na zielonym świetle, on jedzie do pracy. Jest artystą, bardzo się spieszy, traktuje swoją pracę jak powołanie. Musi być na miejscu godzinę przed występem i przygotować się, to da mu poczucie komfortu i kontroli sytuacji. Dlatego gna autem, nie ma go tu i teraz, nie jest uważny, nie patrzy na drogę. Nagle poczuł, że w coś uderzył, to chyba był jakiś przedmiot, zwierzę, a może człowiek, może dziecko? Nie może się zatrzymać, nie ma czasu, musi wieczorem zagrać swoją rolę… Okazuje się, że potrącił własne dzieci.
Istnienie Boga można dowieść pięcioma drogami*
W poprzednim sezonie dramaturg i reżyser Tomasz Man w ramach cyklu audio-teatr w CSW zadawał ważne pytania inspirowane „Starym Testamentem”. W tym roku w cyklu „Miłujcie waszych nieprzyjaciół” Man przygląda się i sprawdza jak aktualne są toposy zebrane w „Nowym Testamencie”. Tematy te kojarzą się z polskim kinem moralnego niepokoju, okolicznościami gdy nasza wiara, tożsamość, to kim wydawało się nam, że jesteśmy, zostaje sprawdzone. Łatwo jest mieć usta pełne pięknych słów i moralizować gdy sytuacja dotyczy innych. Gdy jednak sami znajdujemy się nagle w sytuacji kryzysowej, okazuje się, że zwykłe nawet najbardziej wypełnione dobrymi radami i pozytywnymi wartościami formułki, sprawdzone recepty i afirmacje przestają mieć sens. Narasta wtedy bunt, opór, niezgoda na to co się wydarzyło, na to jak zachowaliśmy się w tej sytuacji. Pojawiają się pytania: gdzie jest Bóg, dlaczego na to pozwolił, jak to w ogóle jest możliwe, jeżeli Bóg ma siłę stwórczą?
Głównym celem projektu jest pobudzenie u odbiorcy wszystkich zmysłów
Audio-teatr „Kochaj bliźniego” Tomasza Mana to partytura na aktora, śpiewaczkę i instrumentalistów korzystających często ze specjalnie wykonanych, bardzo oryginalnych instrumentów z pracowni Pawła Romańczuka. Fantastyczny, charyzmatyczny i szalenie wiarygodny jest tutaj Adam Woronowicz. Aktor czyta tekst, ale nadaje mu tak wiele odcieni, odpowiedniego ciężaru i głębi, że słuchamy uważnie głową i sercem. Nie ma tu przesady, Woronowicz jest znakomity w przekazywaniu wielowymiarowości tej opowieści. Świetnym zabiegiem, na poziomie praxis czyli czynności, jest to, że performer nie jest sam z tekstem, ale ma obrotowe krzesło i koła, którymi manualnie obraca, jakby sam sobie prządł los. To daje aktorowi szanse na większą ekspresję i wyprowadza nas widzów poza czas. Prawa strona sceny należy do Joanny Freszel – śpiewaczki operowej, która jest tutaj sumieniem, conscientia bohatera. Woronowicz i Freszel tworzą wyrazisty duet. On spokojny, opanowany i pomimo przekazywanych emocji wyważony, ona prawie jak dzika syrena, harpia, która swoim śpiewem brutalnie szarpie duszę. Atmosferę audialną tworzą znany z wrocławskiej grupy Karbido, Marek Otwinowski i Paweł Romańczuk, założyciel grupy Małe Instrumenty, słynący z tego, że buduje własne narzędzia muzyczne i rozwija poszukiwania w dziedzinie nietypowych źródeł dźwięku.
Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą**
Temat moralitetu, historii everymana-jedermanna, przedstawiony jest tutaj w prozaicznej formie, bo to właściwie zwyczajne zdarzenie może przydarzyć się wszędzie i każdemu. W Nowym Testamencie Bóg jest już przecież człowiekiem. Objawia się w jego działaniu, myśleniu, podjętych decyzjach i jednocześnie człowiek ma zawsze swoją własną wolną wolę. Kto podejmuje decyzje?
Audio-teatr Tomasza Mana zadaje ważne pytania i robi to w znakomitej artystycznej formie, ale odpowiedzi znaleźć musi każdy sam.
* Św. Tomasz
** Blaise Pascal