"Pinokio" Divadlo Loutek z czeskiej Ostrawy, "Anioł" Kleine Spui Producties z Holandii, "Sen nocy letniej" teatru Wilde&Vogel z Niemiec na 12. Międzynarodowych Toruńskich Spotkaniach Teatrów Lalek. Pisze Anna Pawłowska w Nowościach Gazecie Pomorza i Kujaw.
Niemcy, Holendrzy i Czesi - oprócz plejady polskich lalkarzy na Międzynarodowych Toruńskich Spotkaniach Teatrów Lalek nie mogło zabraknąć gości z zagranicy. " dla najmłodszej widowni przywiozło z czeskiej Ostrawy Divadlo Loutek. Dzieci świetnie się bawiły, udowadniając, że poczucie humoru nie zna barier językowych. Ciekawym zabiegiem było podwójne użycie chwytu "teatru w teatrze". Na scenie w kinoteatrze Grunwald lalkarze ustawili mniejszą, obrotową scenę, która stanowiła świat przedstawiony scenicznej adaptacji opowieści o chłopcu, któremu wydłużał się nos, gdy kłamał. Podwojeniem sytuacji było wprowadzenie na małą scenę wydzielonej symbolicznie przezroczystą firanką przestrzeni miniteatru kukiełkowego, kiedy Pinokio i jego szkolni koledzy poszli oglądać przedstawienie. Lalki oglądały spektakl lalkowy... Holendrzy i Niemcy pokazali w Od Nowie spektakle dla dorosłych. "Anioł" holenderskiego Kleine Spui Producties to sztuka o kloszardzie