EN

15.06.2019 Wersja do druku

Czy już mamy reżim? Sprawdzam. Piszę do Wojewody o unieważnienie odwołania dyrektorki Teatru Rozrywki w Chorzowie

Nie znam pani Aleksandry Gajewskiej. Ale znam niektóre przepisy prawa. I widzę, że ktoś je pogwałcił. Dlatego napisałam wniosek do Wojewody o unieważnienie uchwały Zarządu Województwa Śląskiego o odwołaniu Aleksanrdy Gajewskiej z funkcji dyrektora Teatru Rozrywki w Chorzowie, wskazując naruszenia prawa, jakich dopuścił się Marszałek w uchwale - pisze na swoim blogu Alina Czyżewska.

Kilka dni temu, na spotkaniu w Katowicach, pewien Syryjczyk opowiadał o swoim koledze. Reżim Assada oskarżył go o to, że w prywatnej rozmowie negatywnie wypowiadał się o Assadzie, i z tego powodu skazał go na pozbawienie wolności. To było jeszcze przed wybuchem rewolucji i wojny domowej. Dopiero się to wszystko zaczynało... W Polsce mamy trochę inaczej. Z jednej strony gorzej, z drugiej lepiej. Tutaj karze się kogoś za to, że nie dość aktywnie bronił władz w prywatnej rozmowie, gdy jego rozmówca negatywnie się o nich wyrażał! Na szczęście nie trafia się u nas za to do więzienia, "tylko" traci pracę. I na szczęście my mamy państwo prawa i nie mamy reżimu. Dlatego napisałam wniosek do Wojewody o unieważnienie uchwały Zarządu Województwa Śląskiego o odwołaniu Aleksandy Gajewskiej z funkcji dyrektora Teatru Rozrywki w Chorzowie, wskazując naruszenia prawa, jakich dopuścił się Marszałek w uchwale. Mówicie, że po co, że przecież i Ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy już mamy reżim? Sprawdzam. Piszę do Wojewody o unieważnienie odwołania dyrektorki Teatru Rozrywki w Chorzowie

Źródło:

Materiał nadesłany

Blog Nic do ukrycia

Autor:

Alina Czyżewska

Data:

15.06.2019

Wątki tematyczne