EN

23.06.1996 Wersja do druku

Czy Brecht się zestarzał?

Mieliśmy w sobotę 15 czerwca kolejną, ostatnią już w tym sezonie, premierę w kaliskim teatrze. Na dużej scenie wystawiono "Operę za trzy grosze" musical Bertolda Brechta z graną na żywo muzyką Kurta Weilla. Spektakl wyreżyserował Jan Buchwald. I pozostawił widzów z wątpliwościami. Czy zestarzał się Brecht ze swoją "Operą za trzy grosze", czy postarzyła go ostatnia inscenizacja? Od prapremiery w 1928 roku w Berlinie musical cieszy się powodzeniem, grany do dziś, teatr Bogusławskiego w swojej powojennej historii wystawia operę po raz trzeci. A czasy dla przypomnienia tematu wydają się być sprzyjające, mamy gangsterów włamywaczy, mamy skorumpowaną policję, domy schadzek, żebraków. Natura ludzka pozostała niezmienna, chciwość, podłość, zakłamanie - jak u Brechta. Może i nawet jesteśmy tymi samymi mieszczuchami, do których i o których mówi Brecht. Jesteśmy na pewno mniej sentymentalni. I inaczej trzeba do nas mówić. Bardziej drapie�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kurier Ostrowski" nr 10

Autor:

Bożena Jaros

Data:

23.06.1996

Realizacje repertuarowe