EN

4.01.2018 Wersja do druku

Czy Ala ma kota

"Elementarz" Barbary Klickiej w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.

Spektakl według scenariusza Barbary Klickiej w Teatrze Narodowym w Warszawie nie jest przeznaczony dla dzieci, chociaż zainspirowany został "Elementarzem" Mariana Falskiego i "Alicją w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla. Grana przez Edytę Olszówkę kobieta po przejściach (Ala i Alicja?), nie mogąc porozumieć się z ojcem, rozpoczyna senną podróż, wpadając do dziwnej nory. Spotyka tam kolejnych ludzi, z którymi odgrywa mniej lub bardziej zabawne i dramatyczne scenki, mające ilustrować, według kolejnych liter alfabetu, koszmar życia we współczesnej Polsce. Jest to w istocie feministyczna i światopoglądowa kreacja liberalno-lewicowych autorów, brzydzących się wieloma zjawiskami w naszym kraju. Autorzy przedstawienia w wywiadach nie ukrywają takiego zamiaru, chociaż odżegnują się od publicystyki. Chyba właśnie dlatego w obecnym tu całym alfabecie pominięta została tylko litera "P" (jak Polska), co ma oznaczać, że wszystkie diagnozy zostały poetycko i sym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy Ala ma kota

Źródło:

Materiał własny

Idziemy nr 1

Autor:

Mirosław Winiarczyk

Data:

04.01.2018

Realizacje repertuarowe