EN

9.01.2013 Wersja do druku

Cztery razy Beckett

"Beckett" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Powszechnym w Radomiu. Pisze Agata Guza w serwisie Teatr dla Was.

Przed samym końcem roku radomski Teatr Powszechny proponuje widzom zmierzenie się z twórczością irlandzkiego dramaturga Samuela Becketta. Publiczność może zobaczyć spektakl w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza, czyli następujące po sobie cztery jednoaktówki pod wspólnym tytułem "Beckett". Zespół teatralny prezentuje widzom kolejno "Kroki", "Kołysankę", "Katastrofę" oraz "Przychodzić i odchodzić". Nie przypadkowo użyłam słowa "zmierzyć się". Dzieła Becketta są bowiem niezwykle wymagające zarówno dla twórców spektaklu, jak i dla jego odbiorców. Utwory irlandzkiego dramaturga nakładają na artystów całkowite posłuszeństwo wobec tekstu. Widzowie zaś mają przed sobą zadanie zinterpretowania ascetycznego przekazu, który płynie ze sceny. Tutaj na szczęście nie obowiązują żadne granice, a dobre "zagranie Becketta" otwiera przed wyobraźnią oglądającego wiele drzwi. Na scenie pojawia się niewielki oświetlony prostokąt i postać przyo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cztery razy Beckett

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Agata Guza

Data:

09.01.2013

Realizacje repertuarowe