"Ślepcy" w reż. Jerzego Zonia z Teatru KTO na Edinburgh Festival Fringe. Pisze David Kettle w The List.
Uderzająca muzyka i wspaniałe obrazy w plenerowej uczcie dla oczu i uszu Teatr KTO z Krakowa dokonuje nie lada wyczynu, łącząc wspaniały efekty wizualne z potężnym uderzeniem emocjonalnym, w trzymającym widzów w napięciu spektaklu bez słów, zatytułowanym "Ślepcy". Czy to poprzez siłę muzyki, czy poprzez zestaw obrazów, na przemian szokujących i przejmująco pięknych, czy też poprzez czysto animalistyczną energię fizycznych działań wykonawców, zespół wydaje się świadomie angażować publiczność w sposób tak bezpośredni jak to tylko możliwe. I to działa: bez względu na to jak wstrząsającym staje się to przedstawienie, trudno od niego oderwać wzrok. Po rajskim, nieco dziecinnym rozpoczęciu, pełnym kolorowych sukienek i par kręcących piruety, sprawy szybko przybierają mocno niepokojący obrót. Bazując na powieści portugalskiego noblisty Jose Saramago, spektakl idzie śladem stopniowego rozpadu społeczeństwa