EN

18.03.2014 Wersja do druku

Czołg dmuchany

"Pancerni" Pawła Demirskiego w reż. Konrada Dworakowskiego w Akademii Teatralnej, Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Pisze Jacek Sieradzki, członek Komisji Artystycznej XX Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

"Mam pytanie do starszych z państwa: a co, jeżeli nic już nie będzie tak pięknie jak kiedyś? Nie będzie już takich czterech pancernych? Nie będzie nic? Tylko chęć, żeby położyć się spać jak najwcześniej i spać jak najdłużej, bo nie ma już takich psów, już nie ma takich czołgów, ostatnia piękna Polka to Pola niestety Negri, ostatni taki Gajos, nie będzie już takiej młodości, takich Niemców, takiego porządku, takich czołgów, takiej kinematografii jak kiedyś? Nie ma takiego teatru, nie ma już takich generałów. Nie ma już takich mundurów, nie ma już nawet zasadniczej służby wojskowej, nie ma rezerwistów, nie ma aktorów. Nie ma postwojennego alkoholizmu tylko zwykłe chlanie, nie ma stresu bojowego, tylko jest wyrok za bicie żony. Nie ma opowieści dla wnuczka o medalach, więc wnuczek nie przychodzi. Niech żyje wojna". Ten monolog, finałowy i kluczowy w sztuce Pawła Demirskiego robi szczególne wrażenie, gdy rzucają go w twarz widowni l

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

18.03.2014

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe