Bartosz Porczyk, laureat Przeglądu Piosenki Aktorskiej, znalazł formułę dla ponadgodzinnej "Smyczy". Po PPA zapowiadał, że interesują go wszelkie formy współczesnych narkotyków. "Smycz" jest dojrzałą prezentacją jego refleksji. Porczyk dostrzega różne odcienie miłości. Tę, dodającą skrzydeł, i tę, która podcina je skutecznie, ograniczając wolność i odbierając radość. Narkotykiem bywają psychiczne uzależnienia, strach, złe relacje między ludźmi, pieniądze, wokół których niekiedy kręci się całe życie. Oczywiście, nie ma w tym nic odkrywczego, bo tak jest od wieków. Ale Porczyk przedstawia je inteligentnie, a w jedynej autorskiej piosence ("Promocja") podsumował także nowy narkotyk: zakupy w wielkich sklepach, w których aż roi się od okazji tańszych zakupów. W tym świecie człowiek czuje się jak ryba w wodzie, zaopatrzony w "czytnik kodów kreskowych, niewidzialny tatuaż głowy". Piosenki przeplecione są tekstami Sary Kane, B
Tytuł oryginalny
Człowieku, otwórz się
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska Nr 283