Zbigniew Zapasiewicz wielokrotnie przyznawał, że wybrał karierę aktorską, by móc łatwiej komunikować się z ludźmi. Wrodzona skrytość i nieśmiałość utrudniała mu bowiem kontakty z nimi. Związek na całe życie, jaki zawarł z teatrem i filmem, pomagał mu nie tylko przełamywać lody, ale też ostrzej widzieć motywacje, jakimi ludzie kierują się w życiu - pisze Anna Kilian w Życiu Warszawy.
Wczoraj w Warszawie zmarł Zbigniew Zapasiewicz - jeden z najwybitniejszych aktorów oraz ceniony pedagog. Artysta o silnej osobowości i charyzmie, który z teatrem i filmem był związany przez 53 lata. Zbigniew Zapasiewicz - 1943 - 2009. Był aktorem w teatrach: Młodej Warszawy, Klasycznym, Współczesnym, Dramatycznym, Powszechnym i Polskim. W samym Teatrze Telewizji zagrał ok. 200 ról, w filmach 75. - Człowiek zamknięty ma większą konieczność wypowiedzenia się. Natomiast człowiek otwarty na świat, wesoły, bawidamek nie ma żadnej tajemnicy - mówił Zbigniew Zapasiewicz. Wielokrotnie przyznawał, że wybrał karierę aktorską, by móc łatwiej komunikować się z ludźmi. Wrodzona skrytość i nieśmiałość utrudniała mu bowiem kontakty z nimi. Związek na całe życie, jaki zawarł z teatrem i filmem, pomagał mu nie tylko przełamywać lody, ale też ostrzej widzieć motywacje, jakimi ludzie kierują się w życiu. Zapewne właśnie dlatego większo�