EN

11.12.2012 Wersja do druku

Człowiek jest hermafrodytą

"Kocha, lubi, szanuje" w reż. Marka Branda i Anny Haracz w Teatrze Zielony Wiatrak w Gdańsku. Pisze Piotr Wyszomirski w portalu portkultury.pl.

Jak powiada rabin Boaz Pash z Krakowa według Talmudu pierwszy człowiek posiadał dwie twarze i dwa zestawy cech płciowych - zarówno męskie jak i żeńskie, oddzielone od siebie i składające się na jedno ciało. Każdy z tych "zestawów" otrzymał własną "twarz" (rozumianą tu jako tożsamość i osobowość). Midrasz zgadza się z Talmudem co do tego, że pierwszy człowiek charakteryzował się zarówno męskimi jak i damskimi cechami, z tą różnicą, że według Midrasza cechy te były wymieszane i pierwszy człowiek miał tylko jedną twarz. Rabin Klonimus Kalman postrzega te dwie opinie jako dwa różne podejścia do życia: Kabała uczy, że "męskość" i "żeńskość" to specjalne charakterystyki: "męskość" to działanie, oddziaływanie i dawanie materii temu światu. "Żeńskość" to otrzymywanie, absorbowanie i nadawanie kształtu. Dla przykładu - mężczyzna przynosi do domu warzywa z pola, kobieta przyrządza z nich sałatkę i gotuje z nich obiad.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Człowiek jest hermafrodytą

Źródło:

Materiał nadesłany

www.portkultury.pl

Autor:

Piotr Wyszomirski

Data:

11.12.2012

Realizacje repertuarowe