Kto z Was nie czytał bajek Andersena? Oczywiście wszyscy je czytali, wszyscy się nimi wzruszali i tylko żałować trzeba, że gdy przybywa nam lat, zapominamy o przestrogach w nich zawartych. Ale nie wszyscy. Eugeniusz Szwarc (1896-1958) aktor, felietonista, dramatopisarz, przez całe życie pamiętał bajki Andersena. Pisząc swoje utwory, starał się wypełniać je podobnie jak Andersen treściami o moralnej, humanitarnej wymowie. Jego poetyckie, baśniowe sztuki wystawiały teatry dramatyczne, zespoły młodego widza, lalkowe w wielu krajach Europy. Największą sławę zyskały te pozycje, które nawiązywały do fabuły andersenowskich opowieści, a więc "Król jest nagi", "Cień". Nadał im zresztą Szwarc ostrzejszą wymowę satyryczną. Zapewne z sentymentu i do twórczości Andersena, i Szwarca narodził się pomysł, by temat "Cienia" podać w nowej, jeszcze aktualniejszej formie. Narodził się ów pomysł w zespole warszawskiego Teatru Rozmaitości, a do jego realizac
Tytuł oryginalny
Człowiek i cień
Źródło:
Materiał nadesłany
Filipinka Nr 11