"Cesarz" wg Ryszarda Kapuścińskiego w reż. Anety Głuch-Klucznik w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Szymon Michlewicz-Sowa w portalu Reflektor.
Wydawałoby się, że spektakl "Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci", przygotowany przez Ewelinę Marciniak, zagarnie tego wieczoru całą śląską publiczność, jednakże sala Teatru Zagłębia wypełniła się po brzegi widownią czekającą na premierę "Cesarza" w reżyserii Anety Głuch-Klucznik. Z pozoru prosty, klarowny kompozycyjnie i przejrzysty spektakl, który na drugim planie kryje w sobie warstwę uniwersalnych i aktualnych problemów. Ale po kolei. Bazę do stworzenia spektaklu stanowi reportaż-powieść Ryszarda Kapuścińskiego o tym samym tytule. Mimo że autor opisuje tam realia etiopskiego dworu w kontekście reżimu autorytarnego, to obraz teatralny całkowicie odbiega od Afryki i tamtejszej kultury. Spektakl przedstawia życie codzienne dworu zgromadzonego i skupionego wokół postaci cesarza. Całość przedstawienia można podzielić na rozdziały oddzielone głosem lektora. Dowiadujemy się z nich, jak funkcjonują poszczególne dziedziny życia społeczno