Swoje sylwestrowe propozycje przygotowały również Filharmonia Częstochowska i Teatr im. Mickiewicza. Na scenie przy ul. Wilsona 16 królował będzie Artur Andrus, a na tej przy ul. Kilińskiego 15 - spektakl "Historie łóżkowe". Bilety na oba wydarzenia zostały wyprzedane.

Najświeższy, zaledwie z 25 grudnia występ Artura Andrusa to świąteczna odezwa do narodu, wygłoszona w "Szkle kontaktowym". Najważniejszy przekaz odezwy - w Boże Narodzenie wszyscy pod jemiołę i całować. Całować jak popadnie, bez wyjątku: "pasażera stewardesa, demonstranta stróż porządku, i sportowca, i prezesa, winnych niech całuje sędzia, widza niech całuje aktor, autora orędzia niech pani redaktor". Czemu tak? Bo "pod jemiołą i pod tują, przy mównicach i przy płotach, kiedy ludzie się całują, to nie myślą o głupotach". Teraz, w samiutkiego sylwestra (przypominamy: 31 grudnia, sobota) Artur Andrus przyjeżdża do Częstochowy. O godz. 20 wystąpi w filharmonii wraz z jej orkiestrą symfoniczną, którą poprowadzi Andrzej Borzym jr, oraz z zespołem w składzie: Wojciech Stec - fortepian, gitara, Łukasz Poprawski - saksofony, klarnet, Łukasz Borowiecki - kontrabas, akordeon, Paweł Żejmo - perkusja. Ma być gospodarzem wieczoru i śpiewać piose