Kobiety z Zakładu Karnego w Lublińcu wystawią w Częstochowie swój spektakl "Węzły życia". - Występ Grupy Teatru Terapeutycznego odbędzie się na zaproszenie Naukowego Koła Resocjalizacji działającego na naszym Wydziale Pedagogicznym - informuje jeden z organizatorów Karol Motyl.
O teatralnym przedsięwzięciu i artystycznych sukcesach kobiet odsiadujących najcięższe wyroki "Gazeta" pisała wielokrotnie. "Węzły życia" to kolejny spektakl oparty na ich własnych przeżyciach. Skazane za morderstwo, a wcześniej przez wiele lat ofiary przemocy w rodzinie, opowiadają, jak kobieta bita przez męża i córka poniżana przez matkę w końcu stają się katami swych oprawców. - Sztukę tą napisałam na podstawie wspomnień osób biorących udział w programie "Praca i Godne Życie Kobiet Ofiar Przemocy" - mówi Barbara Rożniatowska, autorka i reżyserka przedstawienia. - Czego oczekują te osoby? Przede wszystkim zrozumienia tego, co się stało w ich życiu. Chcą mówić o swej traumie i wierzą, że terapia teatrem im to ułatwi. Aula Akademii im. Jana Długosza, ul. Waszyngtona 4/8; 28 marca, godz. 13, sala 121; bilety: 2 zł, będą sprzedawane na 40 minut przed spektaklem.