Wieczorem 29 marca zaprezentuje się nam teatr Kreatury ze spektaklem "Czeczenki" [na zdjęciu] oraz Kabaret from Poland z monodramem "Stend up Comedy".
Bohaterki "Czeczenek" to dwie na pozór nowoczesne dziewczyny. W weekendy bawią się w klubie, wyznają wegetarianizm, a kryzysowe sytuacje rozwiązują dzięki medytacjom. Trochę feministki, trochę kontestatorki, w rzeczywistości skupione są na karierze. Ale sztuka ma też inne bohaterki - wiele tysięcy muzułmanek, których duchy nieodłącznie towarzyszą paniom na pierwszym planie. Losy tych ostatnich reżyser Przemek Wiśniewski zestawia z losami kobiet, ofiar wojny w Czeczenii. Jest to zestawienie przewrotne, choć uzasadnione. Wydaje się przecież, że mimo licznych różnic kulturowych, społecznych rówieśniczki ze Wschodu i Zachodu mają ze sobą wiele wspólnego: podobne marzenia, wrażliwość, nawet styl życia. Złudzenie wspólnoty pryska jednak bardzo szybko: w scenie przygotowań do samobójczego zamachu, kiedy młoda Czeczenka ubierana jest w czador. Dziewczyna snuje wstrząsające wspomnienia o wymordowanej przez rosyjskich żołnierzy rodzinie, roztacza peł