Wokół nieco demonicznej fotografii Macieja Półtoraka grającego Hamleta trudno przejść obojętnie. Czarno-czerwone plakaty wiszą w witrynach sklepów, kawiarni, nawet aptek. Zgodnie z hasłem głoszonym przez częstochowski teatr - "Hamlet jest wszędzie". W ten sposób miejska scena zaprasza na pierwszą premierę w nowym sezonie.
Reżyserem spektaklu jest André Hübner-Ochodlo, założyciel i dyrektor Teatru Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie. - To dla nas bardzo ważne wydarzenie, sięgamy przecież po klasykę literatury. Premierę przygotowujemy z niezwykle dużym rozmachem - mówi Joanna Karkoszka-Toborek, kierownik działu promocji i sprzedaży w teatrze. - "Hamlet" to wielki tytuł, dlatego spektakl wzbudza emocje. Ostatnio zorganizowaliśmy sondę uliczną, wiele pytanych osób wiedziało, jaką premierę planujemy, jednak z odpowiedzią na pytanie, o czym jest "Hamlet", było już gorzej. Zastanawiamy się, czy to obawa przed samym tytułem, Szekspirem w ogóle czy po prostu klasyką. Chcemy pokazać, że "Hamlet" nie boli. A właściwie boli w sensie filozoficznym, ale nie jako odbiór. Stąd akcja plakatowa, chcemy, żeby jak najwięcej osób zainteresowało się "Hamletem". Teatr ogłosił także konkurs, w ramach którego częstochowianie fotografują się z plakatami. Autorzy najcieka