Miłośnicy teatru już zacierają ręce. 20 czerwca pierwszy raz od trzech miesięcy zasiądą na widowni przy ul. Kilińskiego, by zobaczyć "Łysą śpiewaczkę". A to nie koniec czerwcowych planów Teatru im. Mickiewicza. Niestety, na tym sezon się zakończy. - Nie siłujemy się - mówi dyrektor.
Po trzech miesiącach zawieszonej działalności Teatr im. Mickiewicza ponownie będzie gościł widzów. W związku z wciąż trwającą epidemią koronawirusa musi zachować reżim sanitarny. Np. widownia może wypełnić się tylko w połowie. - Stęskniliśmy się już za naszą publicznością, jesteśmy ciekawi tej nowej rzeczywistości. Jak to wszystko będzie wyglądało, czy publiczność dopisze. Na początek proponujemy więc lżejszy repertuar, tak aby ten powrót do teatru był radosny - mówi Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza. Jakie spektakle widzowie zobaczą w najbliższym czasie? 20 i 21 czerwca o godz. 19 na scenie królować ma "Łysa śpiewaczka" [na zdjęciu] Ionesco w reżyserii Andrzeja Majczaka. Bilety na parter kosztują 40 zł (normalne) i 35 zł (ulgowe), a na balkon 35 zł (normalne) i 30 zł (ulgowe). Widzowie nie muszą się więc martwić wzrostem cen.] Potem - 26 czerwca o godz. 18 - zaplanowano pokaz przedpremierowy spekt