Studenckie Koło Teatralne "naJana" ma sporo pomysłów. Szuka też chętnych do amatorskiej zabawy w teatr.
A co wy na to, żeby tu założyć teatr studencki? - zapytał Kuba Jura. Maj 2007. Zatłoczony korytarz wydziału Filologiczno-Historycznego AJD. Gdzieś z boku zebrała się grupa studentów pierwszego roku filologii polskiej. Wśród nich: Kuba Jura, Iwona Jurczyk i Marta Krzykawska. Luźna rozmowa o teatrze, sztuce. A co wy na to, żeby tu założyć teatr studencki? - zapytał Kuba Jura. Zapadła lekka konsternacja. Kuba nie traci zapału: - Potrzebuję tylko kogoś, kto zajmie się papierkową robotą, i od października możemy ruszyć. Super, to masz już tego człowieka - rzuciła Iwona. Tak zaczęła się historia Studenckiego Koła Teatralnego "naJana". W tak krótkim czasie udało im się opracować pięć różnorodnych utworów scenicznych, od bajki dla dzieci "Kot w butach" [na zdjęciu] do dwóch odsłon cyklu "Jaki jesteś człowieku": "Kompilacja pierwsza: Zdrada" i "Kompilacja druga: Ojczyzna". Ich spektakle charakteryzuje zabawa formą, szukanie nowyc