W częstochowskim teatrze trwają prace nad kolejną premierą, a właściwie prapremierą - "Miasto szklanych słoni" Mariusza Sieniewicza, pokażemy bowiem jako pierwsi w Polsce. Spotkanie z reżyserem spektaklu odbędzie się 11 maja.
Streścić "Miasto szklanych słoni" nie będzie łatwo, choć podejmowane zostały pewne próby. Można spróbować tak: akcja rozgrywa się w prowincjonalnym mieście, gdzie topografię wyznaczają: huta, produkująca m.in. szklane ozdoby- słonie z uniesioną do góry trąbą: szpital, gdzie panują osobliwe zwyczaje; dwugwiazdkowy hotel Hil ton, w którym podobno nocował sam Władysław Gomułka... Pojawia się tu doktor Kwiecisty, aplikujący swoim pacjentom krople do oczu na lepsze widzenie świata, Oddziałowa Zocha, lunatykująca o kolejkach z czasów PRL-u i lubiąca "gmeranie pod łopatką", Hutniczka Jadwiga - mityczna Wieloródka, Dres Bogdan - miejscowy poeta, który wyznania miłosne czyni za pomocą wiersza Asnyka, czy pracujący w hucie Palacz, malujący swe marzenia na brystolu... Adaptacji książki Mariusza Sieniewicza dokonał Andrzej Bartnikowski. Przypomnijmy, że częstochowscy widzowie znają tego reżysera za sprawą rewelacyjnego spektaklu "Sprzedawcy gumek"