EN

26.11.2009 Wersja do druku

Częstochowa. Próbują "Czerwonego Kapturka" u Mickiewicza

- To ma być godzina dobrej zabawy nie tylko dla dzieci, ale i rodziców - mówi Waldemar Wolański, reżyser "Czerwonego Kapturka", który trafia w piątek na afisz teatru im. Mickiewicza.

Wolański wykorzystał wierszowaną wersję "Czerwonego Kapturka" z "Bajek samograjek" Jana Brzechwy. Dodał 26 piosenek z własnymi tekstami. Muzykę napisał Bogdan Dowlasz, a choreografię przygotował Kazimierz Knol. Scenografia - wielkie księgi stojące na tle regałów bibliotecznych - jest dziełem Joanny Hrk. W bajce występuje aż dziesięcioro aktorów. Czerwonego Kapturka gra Agnieszka Łopacka, Wilka Antoni Rot, Babcię Czesława Monczka, Gajowego Robert Rutkowski. - Wykorzystałem konwencję teatru w teatrze: aktorzy na oczach publiczności zmieniają kostiumy, wychodzą z postaci, komentując jej zachowanie - opowiada Wolański, na co dzień dyrektor Teatru Lalek "Arlekin" w Łodzi. - Mamy nadzieję, że przy okazji zabawy zaciekawimy teatrem i zyskamy na przyszłość nowego widza. Dla aktorów to trudna praca - schodzą ze sceny mokrzy od potu. Ale ja lubię, kiedy się pocą - to świadectwo zaangażowania. Reżyser nie krył, że trudno jest inscenizować tak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W teatrze przed premierą reżyser wyciska pot z aktorów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Częstochowa nr 277 online

Autor:

Tadeusz Piersiak

Data:

26.11.2009

Realizacje repertuarowe