W sobotę częstochowianie obejrzą "Znikomość" głośnego szwedzkiego dramaturga i poety Larsa Norena.
Urodzony w Sztokholmie twórca uznawany jest dziś za następcę Strindberga i Bergmana. Krytyka mówi o nim "architekt wnętrz ludzkiego nieszczęścia". Reżyseruje André Hübner-Ochodlo.
- "Znikomość" to temat na bardzo poważną rozmowę nie tylko z młodymi, ale też ich rodzicami i również (a może przede wszystkim) nauczycielami. Zwracający uwagę na to, że tak naprawdę nie wiemy, co dzieje się wewnątrz młodych ludzi, szczególnie tych z poczuciem społecznego odrzucenia - mówi reżyser. Ochodlo znalazł tekst w niemieckim piśmie "Theater der Zeit", które otrzymuje od wydawców. 30 stron niemal ciągłej wypowiedzi miało charakter nie dramatu, ale utworu poetyckiego. To właściwie monolog młodego człowieka, który wziął do szkoły broń i zaczął strzelać do otaczających go ludzi. Na koniec popełnił samobójstwo. Tragiczne zdarzenie jest jak najbardziej autentyczne, miało miejsce w miejscowości Emsdetten w listopadzie 2006 roku. - Tekst bardzo mnie zainteresował - dodaje autor spektaklu. - Na propozycje realizowania go okazał się otwarty Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza. Tu znalazłem odpowiedniego wykonawcę