Osoby niepełnosprawne mają wiele artystycznych aspiracji. Częstochowska Fundacja "Oczami Brata" udowadnia to każdego dnia. Stworzyła teatr. Trzeba go wyposażyć.
Fundacja "Oczami Brata" nie wzięła się z niczego. Najpierw był Wolontariat Młodzieżowy. Zaczął działać w 2010 r. i od początku kierował nim częstochowianin Paweł Bilski, wspierany przez grupę przyjaciół jeszcze z czasów gimnazjalnych. W Częstochowie dali się poznać m.in. za sprawą cyklicznej gry miejskiej i projektu "(Nie)pełnosprawni - aktywni kulturalnie" (kontynuują ją z sukcesami). Pomysł stworzenia fundacji chodził Bilskiemu po głowie od dawna. Nazwa to wyraz pamięci o zmarłym w ubiegłym roku Karolu Bilskim, który cierpiał na zespół Downa. To z myślą o nim prezes prowadzi blog "Oczami Brata" oraz projekt "Down-Love" oswajający m.in. młodzież z problematyką niepełnosprawności. 21-letni Paweł Bilski jest studentem Akademii im. Długosza. Wcześniej, jako uczeń Autorskiego Liceum Artystycznego i Akademickiego, wymyślił Teatr Integracyjny. Także ten projekt - razem z fundacją - ewoluował. Od września tego roku jest Teatrem Oczami B