W poniedziałek w Opolskim Teatrze Laki i Aktora odbyła się uroczystość wręczenia dorocznych "Złotych Masek". Wśród nagrodzonych znalazł się Włodzimierz Kuca, twórca Częstochowskiego Teatru Tańca. W jego ręce trafiła nagroda specjalna.
Złote Maski to nagrody przyznawane corocznie za szczególne osiągnięcia w zakresie sztuki teatralnej. Ubiegłoroczne rozdanie nagród było dla częstochowskiego teatru niezwykle obfite. Najpierw posypały się nominacje dla całej obsady spektaklu "Sprzedawcy gumek" w reżyserii Andrzeja Bartnikowskiego. Jedna z nich przemieniła się w Złotą Maskę za rolę męską dla Michała Kuli. Z kolei Maciej Półtorak, tytułowy Hamlet, otrzymał Nagrodę Dziennika Teatralnego im. Zbigniewa Grucy. Niestety, w tym roku komisja pożałowała nominacji dla częstochowskiej sztuki. O aktorską statuetkę walczył jedynie Henryk Talar, nominowany za rolę w spektaklu "W starych dekoracjach" Igora Gorzkowskiego (premiera częstochowskiego spektaklu odbyła się we wrześniu 2015 r.). W efekcie Złotą Maskę przyznano jednak Kazimierzowi Czapli za rolę Wokulskiego w spektaklu "Lalka" realizowanym w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. To nie znaczy, że Częstochowa nie ma powodów do dum