EN

21.03.2006 Wersja do druku

Częstochowa. Jubileusz Czesławy Monczki

Czesława Monczka [na zdjęciu], świętująca jubileusz 30-lecia, wystąpi w jednej z głównych ról w sztuce "Walentynki" rosyjskiego dramaturga Iwana Wyrypajewa. Premiera spektaklu w reżyserii Szczepana Szczykno - już za tydzień, w sobotę 25 marca.

Tadeusz Piersiak: "Walentynki" to podobno spektakl na Pani jubileusz 30-lecia pracy scenicznej? Czesława Monczka: Liczony z dużą tolerancją. Studia skończyłam ponad 30 lat temu, ale potem miałam małą przerwę w pracy. Jednak nawet z tą przerwą, gdybyśmy chcieli liczyć co do dnia, to i tak już przeszła sprawa. Nie zawsze da się zsynchronizować rocznicę z planami repertuarowymi. A kiedy zaczęła Pani pracować w częstochowskim teatrze? - Jeśli dobrze pamiętam - 18 sierpnia 1982 roku. Mój monodram "Tabu" miał premierę w październiku tamtego roku. Jeszcze teatr był w remoncie, grałam na scenie filharmonii. Monodram przygotowałam już wcześniej, ale tu został doszlifowany. Czas był szczególny: w grudniu poprzedniego roku zaczął się stan wojenny. Dlatego rok 1982 bardzo jest dla mnie pamiętny. Dla teatru również. Przyszła wtedy grupa kilkunastu aktorów, wszyscy z ogromnym zapałem. Dla nikogo nie było przeszkodą, że teatr jest w remoncie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jubileusz aktorki Czesławy Monczki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Częstochowa nr 68

Autor:

Tadeusz Piersiak

Data:

21.03.2006

Realizacje repertuarowe