EN

2.04.2007 Wersja do druku

Czeska pogoda ducha

Duet Neinert - Talarczyk znów pokazał, że o robieniu hitów teatralnych wiedzą wszystko - o spektaklu "Kometa, czyli ten okrutny wiek" w reż. Mirosława Neinerta i Roberta Talarczyka w Teatrze Korez pisze Anna Wróblowska z Nowej Siły Krytycznej.

Spartańska i klaustrofobiczna niemal przestrzeń Teatru Korez najlepiej nadaje się do przedstawień kameralnych, małoobsadowych. I właśnie taka jest "Kometa, czyli ten okrutny wiek XX" według piosenek Jaromira Nohavicy. Dziewiętnaście piosenek wybranych z dorobku czeskiego barda świetnie oddaje mentalność naszych sąsiadów zza miedzy. Mentalność pozbawioną wielkich zrywów narodowych, buntu tak charakterystycznego dla naszej polskiej romantycznej natury, za to charakteryzującą się ogromnym dystansem, humorem i pokorą wobec okrutnego losu. "Kometa..." pokazuje szczególnie okrutne losy XX wieku z perspektywy pojedynczego człowieka. Nie ma tu wielkiej Historii, są za to historie zwykłych ludzi, którzy życiowe katastrofy przyjmują jako naturalną kolej rzeczy. Potrafią śpiewać o tym, jak pięknie będzie, kiedy "zdechną", potrafią śmiać się z własnej głupoty, potrafią cieszyć się drobnostkami. Nie znaczy to, że ich życie pozbawione jest trosk, al

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Anna Wróblowska

Data:

02.04.2007

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe