EN

1.11.1999 Wersja do druku

Czeska bajka

Wiele lat wcześniej, w końcu lat 40. triumfy święciła przepiękna inscenizacja Leona Schillera, wydobywająca po mroku lat okupacji wiarę w niezniszczalność człowieka - jego dowcipu, sprytu, potrzeby miłości i bliskiego kontaktu z drugim człowiekiem, jego przewagę nad aniołami, które mają papierowe skrzydła, i diabłami, którym tak łatwo zniszczyć ich diabelskie piętno - rogi. Marcin Kabat wędruje przez lasy i bory, gdzie spotyka rozbójnika Sarka-Farkę. Dzielny wojak i sympatyczny bandyta dochodzą do porozumienia. Marcin dowiaduje się, że w okolicy panoszą się diabły, czyhające na ludzkie, a najchętniej panieńskie duszyczki. Gdy piękna Dispe-randa i jej służka, rezolutna Kasia, pod­piszą nieopatrznie cyrografy w intencji: "O diable, daj męża, daj męża, daj męża...", na ratunek rusza dzielny wojak Marcin.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czeska bajka

Źródło:

Materiał nadesłany

Antena Nr 44

Autor:

(kz)

Data:

01.11.1999

Realizacje repertuarowe