EN

8.10.1988 Wersja do druku

Czerwony Kapturek

Po powrocie z wakacyjnej podróży, przeczytałam recenzję M.Bujki na temat mojego baleciku dla najmłodszych pt. "Czerwony Kapturek" ("Odrodzenie" 26 `88) wystawionego w Teatrze Wielkim w Warszawie przez Szkołę Baletową. Recenzja ta, jak to teraz modne, żongluje dowci­pami często niewybrednymi, aby za­bawić czytelników kosztem pognę­bionego autora. Jako główny zarzut tyczący libretta (mojego autorstwa) M. Bujko podaje zmianę zakończe­nia bajki sugerując, że jest to może podtekst polityczny. Mianowicie Wilk zostaje zszyty, na czerwonej wstążeczce defiluje jako stróż owie­czek. Jest to chyba większa kara dla swobodnego zwierzaka niż gdyby naprawdę został zabity. Trochę ła­godniejsza też dla małych widzów z przedszkola. Miał to być dowcip, niestety, nie został dość wyraźnie od­czytany pod względem choreograficz­nym. Drugi zarzut tyczący muzyki; cytuję dosłownie: "nie jest to "Piot­ruś i Wilk" Strawińskiego. (Oj, nie­dobrze kolego Miros

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czerwony Kapturek

Źródło:

Materiał nadesłany

Odrodzenie nr 41

Autor:

Jadwiga Szajna-Lewandowska

Data:

08.10.1988

Realizacje repertuarowe