Wieczór taneczny Complexions Contemporary Ballet z Nowego Jorku podczas XI Krakowskiej Wiosny Baletowej. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.
Tancerz o skórze barwy skorupy kokosowego orzecha nagle w geście sytego niemowlaka pakuje sobie w usta duży palec prawej nogi, na którą pod najświętszą przysięgą i bez cienia wahania donieść muszę, iż nie posiada kości. Chrząstek też nie. Co zatem posiada? Co ją trzyma w kupie? Co jest pod skórą? Jaki sekret? Że kokosowy dżentelmen ssie kokosowy palec - to detal marny. Tylko tyle rzec, to nic nie rzec. By pojąć wszystko, trzeba wiedzieć, trzeba zobaczyć i nie uwierzyć oczom, że tuż przed gestem sytego niemowlaka kokosowy tancerz nogą bez kości oplótł skośnooką tancerkę troskliwie tak, jak sznurówka oplata rozcięcie na grzbiecie buta. Co skośnooka na to? Niewiele. Przed chwilą wygięła udo na swej szyi, frunąc lekko od lewej ku prawej kulisie wielkiej, dwadzieścia kroków wzdłuż i wszerz liczącej sceny Teatru im. Juliusza Słowackiego, teraz więc patrzy na kokosowego pana z wyrozumiałością. Lśni cicho. XI Krakowska Wiosna Baletowa - r