EN

9.12.2011 Wersja do druku

Czekam na waszych poetów

- Z okresu stanu wojennego pamiętam ludzi niebywałych. Ja sam starałem się być większy, niż jestem, czułem wiatr, energię i dumę. A teraz widzę, że nic z tego nie zostało - mówi ERNEST BRYLL, poeta, twórca "Kolędy-Nocki", przed dzisiejszą premierą, z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

"To było szaleństwo, misterium, objawienie" - powtarzają wszyscy, którzy 30 lat temu znaleźli się na widowni Teatru Muzycznego w Gdyni podczas premiery "Kolędy-Nocki". Musical z librettem Ernesta Brylla i muzyką Wojciecha Trzcińskiego między 1980 a 1981 rokiem obejrzało około 50 000 osób. Urósł jednak we wspomnieniach widzów do legendy i wydarzenia pokoleniowego. Słuchając "Psalmu stojących w kolejce" w wykonaniu Krystyny Prońko, z pamiętną frazą: "Bądź jak kamień, stój, wytrzymaj, kiedyś te kamienie drgną i polecą jak lawina...", zaskoczeni przyznawali się do gniewu i rozczarowania. Dostrzegali, że ich życie pełne jest nie tyle "przejściowych uciążliwości", co upokarzających kompromisów, które trwale ich okaleczają. Kolędy i kołysanki przypominały o podstawowych potrzebach, jakie w tym systemie nie mogły być zrealizowane. "Psalm o gwieździe" dawał nadzieję, pobudzał do najśmielszych marzeń. W "Kolędzie-Nocce" skumulowały się em

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W kolejce po szarość/ Czekam na waszych poetów!

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online/Gazeta Telewizyjna

Autor:

Joanna Derkaczew

Data:

09.12.2011

Wątki tematyczne