"Dolina Muminków w listopadzie" w reż. Igora Gorzkowskiego Studia Teatralnego Koło w Teatrze Wytwórnia w Warszawie. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.
"Dolina Muminków w listopadzie" Studia Teatralnego "Koło" to spektakl pozwalający oswoić poczucie straty i zagrożenia. Ciepły i jasny. Przepędzający małe lęki śmiechem, szeptami i szmerami. Niemal każdy scenariusz realizowany przez tę działającą od 1997 r. niezależną grupę (z ostatnich: "Ukryj mnie w gałęziach drzew", "Żółta strzała", "Hydraulik") opowiada o dojrzewaniu, wycofaniu ze świata, momencie zatrzymania i zawieszenia. Nawet najnowsza produkcja Koła, czyli skierowana do dziecięcej publiczności, "Dolina Muminków w listopadzie" zawiera te stałe elementy gry. Pokazuje dziwną gromadę samotnych, nieprzystosowanych osobników. Zbierają się oni na chwilę, by w izolacji przepracować lęki, poznać swoje możliwości, oddzielić pragnienia urojone od rzeczywistych. Punktem wyjścia tego ciepłego, ale trudnego przedstawieniajest poczucie utraty, zaburzenia porządku. Muminki zniknęly. Zostawiły otwarte drzwi do domu, niezaryglowane szafy, reszt