"Czekając na..." w choreogr. Izadory Weiss Bałtyckiego Teatru Tańca na I Bałtyckich Spotkaniach Teatrów Tańca. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
"Czekając na..." Bałtyckiego Teatru Tańca trójmiejska publiczność po raz pierwszy obejrzała 11 września podczas Bałtyckich Spotkań Teatrów Tańca. Spektakl pokazywany jest przed innym przedstawieniem BTT - "Święto wiosny". I w tym wypadku, gra słów związana z tytułem wieczoru Izadory Weiss okazuje się znacząca. Kameralne, jak na możliwości Bałtyckiego Teatru Tańca, przedstawienie Izadory Weiss powstało z potrzeb pragmatycznych. Brakowało w repertuarze Opery Bałtyckiej spektaklu tanecznego o stosunkowo niewielkich wymaganiach technicznych, który mógłby reprezentować Operę na różnych festiwalach tanecznych. Dlatego w "Czekając na..." tańczy zaledwie sześć osób, a scenografia ogranicza się do podwyższenia sceny, które znamy ze "Święta Wiosny". Czy to jednak wystarczy by wystawiać go repertuarowo w duecie z najlepszą produkcją BTT? W pierwszej scenie pięcioro tancerzy siedzi tyłem do widzów, jakby na kogoś czekali. Pojawienie się szós