- Prezentowane postaci przeciwstawiają się nietolerancji, aktom agresji panującym we współczesnym świecie, pogoni za mirażem materialnego dobrobytu etc. Szukają intelektualnego, w oparciu o znane im pojęcia literackie i humanistyczne, rozwiązania tych problemów, kładąc na szalę Dobra swoje utwory - z Pawłem "Paulusem" Mazurem i Markiem Wojtasikiem o planowanym na jesień "Widowisku z kluczem" rozmawia Tomasz Rozwadowski w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Czym jest "Widowisko z kluczem"? - To przedstawienie słowno-muzyczne, którego scenariusz oparty jest na wątkach zawartych w powieści Guentera Grassa pt. "Spotkanie w Telgte" zaliczanej do nurtu "powieści z kluczem". Utwór opisuje fikcyjne spotkanie poetów i pisarzy w 1647 roku mające na celu porozumienie zwalczających się katolików i protestantów i zakończenie Wojny Trzydziestoletniej. Widowisko dofinansowane jest ze środków miasta Gdańska oraz, dzięki życzliwości "Dziennika Bałtyckiego" i Teatru Miniatura, bez których nie mogłoby powstać. Co zobaczą Czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego", a co widzowie w Teatrze Miniatura? Czyli jak ma się komiks do widowiska? - Instytucja teatru gwarantuje grającym podpowiedzi suflera. Komiks sprawia, że czytelnik jest sam dla siebie suflerem. Widzowie w Teatrze Miniatura zobaczą Hansa Memlinga, Daniela Chodowieckiego i Guentera Grassa, którzy wraz z innymi twórcami związanymi z Gdańskiem zaprosili gdańszczan n