"Trzpiotka" w reż. Weniamina Filsztyńskiego z Państwowej Akademii Sztuk Teatralnych w Sankt Petersburgu na V Międzynarodowym Festiwalu Szkół Teatralnych w Warszawie. Pisze Weronika Boruc w Teatrakcjach.
Spektakl studentów z Sankt Petersburga urzeka dynamiczną grą młodych aktorów i świetną scenografią. Udało się im uczynić dzieło klasyka bliskim współczesnym widzom i bardzo aktualnym Na scenie pojawia się dwóch młodych mężczyzn w jednakowych białych binoklach i brązowych kapeluszach - bliźniacze podobizny Czechowa. Różni ich jednak zachowanie: jeden jest sentymentalnym flegmatykiem, drugi to postać pełna werwy. Przez całe przedstawienie będą prowadzić narrację, towarzyszyć bohaterom i komentować ich wybory. Stanowią rozpisany na dialog głos autora opowiadania wystawianego po raz pierwszy w historii teatru. Tytułową trzpiotkę, Olgę Iwanownę (Jekaterina Tarasowa) poznajemy w dniu jej ślubu. Radosna panna młoda, otoczona grupą zwariowanych przyjaciół, wydaje się być szaleńczo zakochana w spokojnym doktorze Dymowie (Filipp Diaczkow). Jednocześnie z jej narracji wynika, że ślub jest wynikiem nagłego wybuchu miłości. Wkrótce o