EN

4.05.1976 Wersja do druku

Czechow Czechów

JAROSŁAW LANGER, cze­ski dramaturg i wszech­stronny człowiek teatru, jest nam dobrze i blisko zna­ny, przede wszystkim jako tłu­macz wielu sztuk polskich na język czeski. Z tego powodu dobrze się zasłużył polskiej li­teraturze i teatrowi. Teatr nasz przynajmniej w części chciał spłacić to zobowiązanie, wystawiając sztukę Langera "Drzewo" (premiera w Sali Prób warszawskiego Teatru Dramatycznego). Ale w ten sposób zaciągnęliśmy nowy dług wobec autora, bo sztuka jest dobra i ciekawa. Porównanie z Czechowem, którym zatytułowałem tę notat­kę, usprawiedliwia tylko jed­no: strzelba, wniesiona na scenę w pierwszej odsłonie, według czechowowskich reguł wypala w ostatniej. Natomiast styl pisar­ski Langera przypomina raczej naszego nestora Jerzego Sza­niawskiego. Oglądamy na scenie sytuację typową dla szaniawszczyzny: samotny dom w gó­rach, w nim dwaj bracia - sa­motnicy; jeden z nich to nau­kowiec - kaleka, piszący dzie­ło swego życia; za oknem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 106

Autor:

Andrzej Jarecki

Data:

04.05.1976

Realizacje repertuarowe