EN

20.01.2016 Wersja do druku

Czasem wystarczy zmienić coś małego, by życie stało się lepsze

W tej chwili w Teatrze Praktycznym występuje 40 aktorów. Tylko kilkoro to profesjonaliści, reszta - terapeuci, biznesmeni, nauczyciele, artyści, studenci, trener piłki nożnej, trenerka jazdy konnej, mediator, sprzątaczka, urzędnik państwowy i menedżer - pisze Alicja Pawlikowska w Gazecie Wyborczej - Wysokich Obcasach.

Zetknięcie z Teatrem Praktycznym może odmienić życie. Ludzie rzucają pracę, wyjeżdżają za granicę, rozwodzą się lub schodzą. Mąż Gosi stracił pracę. Mają dwoje dzieci, więc żeby jakoś związać koniec z końcem, Gosia musiała znaleźć lepiej płatne zajęcie. W nowym miejscu podwładni nie chcą z nią współpracować, a szef żąda prezentacji, która nie jest gotowa. To pierwsza część spektaklu "Firma" Teatru Praktycznego Ewy Brzozowicz i Michaliny Frączek. Problemy piętrzą się po to, by w drugiej, improwizowanej przez publiczność części można było je rozwiązać. Każdy z widzów może w dowolnym momencie powiedzieć: "Stop. Zachowanie tego bohatera nie podoba mi się", uzasadnić dlaczego, a następnie wejść na scenę i w roli wybranej przez siebie postaci pokazać, jak sam zachowałby się w podobnej sytuacji. Ewa jest jokerką - wyjaśnia, co dzieje się na scenie, i daje publiczności sygnał, kiedy można się włączyć do akcji. Od

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czasem wystarczy zmienić coś małego, by życie stało się lepsze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wysokie Obcasy online/19.01

Autor:

Alicja Pawlikowska

Data:

20.01.2016

Wątki tematyczne