"Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" z Teatru Polskiego w Bydgoszczy, "Jeden gest" z Nowego Teatru w Warszawie i "Piłkarze" z TR Warszawa na X Spotkaniach Teatralnych Bliscy Nieznajomi w Poznaniu.
Minęły pierwsze dni festiwalu Bliscy Nieznajomi w Teatrze Polskim w Poznaniu. Kluczem kuratorki festiwalu Agaty Siwiak do programu były "historie osobiste". Jednak, jak się okazuje - czasem to co prywatne, także jest polityczne, zaś kwestie społeczne potrafią wejść w najintymniejsze sfery życia. Teatralną petardą okazały się "Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" [na zdjęciu] Jolanty Janiczak w reżyserii Wiktora Rubina wystawiony w piątek. Spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy sprawia, że widzowie podnoszą się z krzeseł i wychodzą na ulice protestować przeciwko ograniczaniu praw kobiet i innych mniejszości, przeciwko wojnie, przeciwko patriarchalnej władzy w ogóle. Stelażem fabularnym jest historia Théroigne de Méricourt (Sonia Roszczuk), zapomnianej bohaterki Rewolucji Francuskiej i innych kobiet (jak choćby Olimpii de Gouges, autorki Deklaracji praw kobiety i obywatelki), które walczyły o inny ustrój społeczny i równo