EN

22.09.2007 Wersja do druku

Czar Tomasza Tyndyka

W jego życiu ważne są miasta na literę "W": Wrocław i Warszawa. Z Wrocławia pochodzi, w Warszawie gra w TR Warszawa i w Teatrze Polonia. Od poniedziałku TOMASZ TYNDYK będzie pracował w kolejnym mieście na "W" - Wiedniu. W Burgtheater zaczyna próby do spektaklu "Lew w zimie" w reżyserii Grzegorza Jarzyny.

Tomasz Tyndyk Warszawę zdobywał dwa razy. Pierwszy - tuż po studiach. Występował w spektaklu "Shopping and Fucking". Wtedy nie zagrzał tu długo miejsca. Nie dostał etatu na wymarzonej scenie, a nie chciał przesiadywać w długich kolejkach castingów do reklam. Wrócił do rodzinnego Wrocławia i zaczął pracować w Teatrze Współczesnym. Drugi raz przyjechał do stolicy jako aktor grający w "Oczyszczonych" Krzysztofa Warlikowskiego. Po roli Robina jego rodzina uwierzyła, że teatr to nie tylko fanaberia, ale celnie wybrana droga - dobry z niego aktor. Poza tym zaczął grać z najlepszymi, np. Stanisława Celińską. Posypały się propozycje kolejnych ról. Warszawiacy mogli zobaczyć go jako Rafaela. W czarnej obcisłej sukience, na obcasach i z peruką na głowie w spektaklu w klubie Le Madame (a dziś w Teatrze Polonia) prowadzi show - wybory Miss Hiv. - Zastanawialiśmy się, jak odbiorą to ludzie chorzy, zaczęliśmy się z nimi spotykać. Może to idiotycz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czar Tomasza Tyndyka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 220

Autor:

Izabela Szamańska

Data:

22.09.2007