"Źle ma się kraj" w reż. Weroniki Szczawińskiej w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Spektakl ,,Źle ma się kraj" jest ostatnią częścią projektu ,,Oburzeni". Cykl czterech przedstawień został uzupełniony wakacyjnymi warsztatami. Te ostatnie zaowocowały zresztą kolejnym widowiskiem-performansem, przygotowanym przez uczestników letnich spotkań. Koncept ,,Oburzonych" polegał na oddaniu na scenie wstrząsów i niepokojów trawiących współczesne społeczeństwo. Świetna ,,Opera za trzy grosze" nawiązała do ubiegłorocznych wydarzeń, jakie działy się w Londynie. Gniew przedmieść udało się oddać przez pełną dynamiki muzykę i choreografię. Następni ,,Wszyscy święci" pokazywali świat ludzkich wartości w przededniu katastrofy. Chociaż można dyskutować, kto i jak miałby być tutaj ,,oburzony". Udany spektakl przepełniony był lokalnymi wątkami, co nie do końca zostało wykorzystane. Przedostatni ,,Popiełuszko" zawiódł mimo dużych oczekiwań. Można było odnieść wrażenie, że jest rażąco jednostronny w bardzo delikatnej sprawie.