"Circus Funestus" kompanii Sofie Krog Teater na V Międzynarodowym Festiwalu Teatru Formy Materia Prima w Krakowie. Pisze Joanna Raba w Teatrze dla Wszystkich.
Jak wyjaśnia na samym początku Sofie Krog "Circus Funestus" oznacza cyrk, w którym wszystko idzie nie tak. I faktycznie meksykański popcorn nieco przesadził z alkoholem, Jokerzy gubią się w mistycznych drzwiach tybetańskich, a najgorsze jest to, że zazdrosny Mr. Whip porywa Miss Eleonor w samym środku wieczornego show. Dla artystów cyrkowych nie jest to łatwy występ. Circus Funestus pokazywany w ramach tegorocznego festiwalu Materia Prima jest dziełem Sofie Krog i Davida Faraco. Duńsko-hiszpański duet stworzył świat, w którym nerwowy, ale charyzmatyczny mikrofon jest konferansjerem, pchła i popcorn wykonują skomplikowane numery akrobatyczne, a słonica imieniem Eleonor gra na szklanej harmonii z wdziękiem i subtelnością, o którą nie podejrzewa się słoni. Wszystko jest pełne humoru, kolorów i doskonale dopasowanej muzyki. Sama historia była dynamiczna, a przy tym została przedstawiona bardzo komunikatywnie i mimo bariery językowej (spektakl był grany