EN

7.04.2008 Wersja do druku

Cudze chwalicie, swego nie macie

Nie widziałem wszystkich przestawień XXVI Konfrontacji Teatrów Młodzieżowych. Te, którym się przyglądałem, były zaskakująco mało tuczące. Bo kradzione - pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódż.

Dzięki Teatrowi Bez Nazwisk z Aleksandrowa Łódzkiego łódzki reżyser Remigiusz Caban stał się klasykiem. Młodzież odegrała na scenie nie tylko napisany przez niego tekst "Morderstwo Gonzagi, albo coś z niczego", ale także Cabanową inscenizację, drobiazgowo "odkserowaną", łącznie z kostiumami i rekwizytami. Teatr Bez Nazwy z Łowicza do panteonu wieszczy przeniósł zaś Janusza Stokłosę i Janusza Józefowicza, odgrywając ich musical o Szekspirowskich kochankach w "Wariacjach na temat Romea i Julii". Inne przedstawienia były samodzielne tylko pozornie. Łódzka Scena Plastyczna Teatr Studio 03 od lat realizuje wizje założyciela Pawła Nowakowskiego, co roku starszego od swych wychowanek, które w czarnych trykotach wiją się w ciemności, a potem ściemniają o myśleniu formą, powtarzając komunały. Z kolei Teatr Ekpia Wrrr... ze Śródmiejskiego Forum Kultury w Łodzi to zespół dziewczynek, przebranych bezmyślnie za politruków z PRL-u Konstatnego Ilde

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cudze chwalicie, swego nie macie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 82

Autor:

Leszek Karczewski

Data:

07.04.2008

Wątki tematyczne