"Wonderful Town" w reż. Zbigniewa Maciasa w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.
Pierwsza od czterech lat premiera Teatru Muzycznego w Łodzi na własnych deskach ma się podobać. Z takiego słusznego założenia wyszli realizatorzy musicalu "Wonderful Town" Leonarda Bernsteina, na który do gruntownie przebudowanej siedziby zaprosili w minioną sobotę. I podoba się, nawet jeśli reżyser spektaklu (i dyrektor artystyczny tej sceny) Zbigniew Macias, zrezygnował z ekstrawagancji i zrealizował broadwayowski przebój bardzo tradycyjnie, a niekiedy po prostu... bezpiecznie. Założenie to słuszne, bo po latach spędzonych "na walizkach" widownia teatru z ulicy Północnej nie może świecić pustkami. A po frekwencji na premierze widać, że miłośników rozśpiewanych spektakli w Łodzi nie brakuje. Cieszy oko już przygotowana z rozmachem i pomysłem oprawa plastyczna musicalu, na którą wydatków nie szczędzono. Nowy Jork lat 50. XX w., zostało ceglanymi ścianami i kilkoma pomostami. Przy niewielkich zmianach i przesunięciach przenoszą