EN

15.11.2006 Wersja do druku

Cud-nie nie było

VII Międzynarodowy Festiwal Działań Teatralnych i Plastycznych Zdarzenia w Tczewie podsumowuje Tomasz Kireńczuk w Didaskaliach.

Interdyscyplinarność festiwalu teatralnego Zdarzenia, która mogłaby stanowić jego największy atut, podczas tegorocznej siódmej edycji straciła znaczenie. Produkcje młodych twórców teatralnych (dominujące pod względem ilościowym), plastyków (w większości przypadków upchniętych po kątach tczewskiego domu kultury) i performerów (poza Twoją Angeliki Fojtuch z gdańskiej ASP. praktycznie niezauważalnych) wydawały się być wybrane przypadkowo. Najważniejszy regulaminowy wyznacznik, kwalifikujący do Zdarzeń wyłącznie artystów o krótkim - nie przekraczającym trzech lat terminowania w zawodzie - stażu, nie mógł doprowadzić do powstania festiwalu, który w wyrazisty sposób włączyłby się dyskusję na temat najnowszej sztuki i jej - istniejącej bądź nie - pokoleniowości. Artystyczne powody zapraszania przedstawień na Zdarzenia pozostają dla mnie zagadką. Co nie oznacza, że tczewski festiwal nie zaprezentował ciekawych produkcji. Tradycją festiwa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cud-nie nie było

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia nr 75

Autor:

Tomasz Kireńczuk

Data:

15.11.2006