EN

24.11.2008 Wersja do druku

Cóż tam, panie, w dramaturgii

VIII Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" w Zabrzu komentuje Marcin Hałaś w Gazecie Polskiej.

Że serce polskiego teatru bije "gdzieś na prowincji", od kilku już lat jest prawdą oczywistą. Prowincja potrafi odkrywać, zaskakiwać, tworzyć. Ale potrafi też ulegać owczym pędom, powielać, papugować. I w jednym, i w drugim dziele może wspiąć się na wyżyny. Zorganizowany po raz ósmy w Zabrzu Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" posiada ciekawą formułę: do prezentacji konkursowych dopuszczane są inscenizacje tekstów napisanych w ciągu ostatnich 19 lat (czyli po roku 1989). Tym samym organizatorzy postawili przed imprezą podwójną szansę - ale i zadanie; można rozeznać aktualną kondycję nie tylko teatru, lecz również pisarstwa dramatycznego. Prezentowane są tutaj przedstawienia będące na afiszu od roku, czasem nieco dłużej. Ten mankament braku absolutnych nowości okazać się może jednak zaletą: repertuar można ułożyć rozważnie, nie ulegając presji doraźnych popremierowych recenzji i zachwyt�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cóż tam, panie, w dramaturgii

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska nr 47/19.11.2008

Autor:

Marcin Hałaś

Data:

24.11.2008